17.3.12


Opowieść o nieistniejących adresatach. O rowerach stojących od lat. O mgłach ludzi już zapomnianych.
Szczegóły z pozoru nieistotnych zdarzeń.

4 comments:

  1. Nawet nie wiesz, jak bardzo kocham Twoje zdjęcia!!! Twoja, w dalszym ciągu, N.

    ReplyDelete
  2. Szkoda, że nie było Cię tu wcześniej, jeszcze przed zmianą...

    ReplyDelete
  3. Może dlatego, że nikt mnie nie zaprosił? ;)

    ReplyDelete
  4. Piękne fotografie. Piękne momenty, których za moment już nie będzie.
    Dzięki Tobie mogłam ich doświadczyć.

    ReplyDelete